Jaki jest cel BKR?
Bank udzielający pożyczki chce być świadomy dochodów, aktywów i innych długów wnioskodawcy. Banki są zobowiązane do zgłaszania każdej umowy kredytowej i jej wygaśnięcia do BKR. Umożliwia to bankom ocenę zdolności kredytowej wnioskodawcy i zapobiega nadmiernemu kredytowaniu. Jest to określane jako pozytywna rejestracja BKR. Pozytywny wpis do BKR zazwyczaj nie jest przeszkodą w uzyskaniu kredytu hipotecznego lub pożyczki.
Ponadto BKR uzgodnił z bankami, że będzie zgłaszał nieprawidłowości w trakcie spłaty kredytu. Nieprawidłowości występują, gdy kredytobiorca nie spłacił uzgodnionej kwoty raty w ciągu dwóch miesięcy od terminu płatności. Na podstawie charakteru nieprawidłowości przypisywany jest do niej rodzaj negatywnego kodu BKR. Dla osób, które mają za sobą kod BKR, zaciągnięcie nowego finansowania jest w praktyce niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe. W tym zakresie BKR można uznać za czarną listę.
Czarna lista
Czarna lista BKR ma na celu zapobieganie. Banki ostrzegają się nawzajem o ryzyku, że określone osoby nie wywiążą się ze swoich zobowiązań płatniczych. W ten sposób bank zapobiega zawarciu umowy z osobą, która w przeszłości nie wywiązywała się (prawidłowo) ze swoich zobowiązań. Banki mogą sprawdzić rejestr BKR podczas zawierania umowy, aby sprawdzić, czy wnioskodawca o kredyt jest w nim wymieniony w sposób negatywny. Osoby znajdujące się na liście zrobiły coś budzącego zastrzeżenia; są skażone.
Wpis na czarną listę jest zazwyczaj poważną dyskwalifikacją: "z tą osobą trzeba być ostrożnym". Rejestracja podważa uczciwość finansową zarejestrowanej osoby. Osoba jest uważana za "podejrzaną" przez sam fakt posiadania kodu BKR.
Efektem czarnej listy jest to, że banki nie będą (już) zawierać umów z zarejestrowanymi podmiotami. Pod względem skutków czarna lista jest podobna do bojkotu. W końcu celem bojkotu jest również wyeliminowanie danej osoby lub firmy z rynku poprzez zaprzestanie zawierania z nią umów.
Bojkot
Przez bojkot rozumiemy odmowę finansowania. W końcu ludzie zgadzają się przekazywać sobie nawzajem dane za pośrednictwem rejestru BKR na temat osób, których uczciwość finansowa jest kwestionowana. Żadne umowy nie są zawierane z negatywnie zarejestrowaną osobą lub na innych niż zwykle warunkach. Może to znacznie utrudnić lub uniemożliwić bojkotowanej osobie zawarcie równoważnego finansowania w innym miejscu, powodując lub grożąc wyrządzeniem jej znacznej szkody.
Interesy zarejestrowanych
Konsekwencją wpisu na czarną listę jest brak możliwości zawarcia umowy z bankami lub zawarcie jej na bardziej niekorzystnych warunkach, np. wyższego oprocentowania. Banki przed zgłoszeniem negatywnego kodu BKR powinny zadać sobie następujące pytania.
- Czy konieczne jest całkowite odcięcie kogoś od bankowości? Jakie opcje pozostają?
- Czy ta osoba powinna być chroniona?
Waga wykroczenia
Nikt nie chce robić interesów z osobami zalegającymi z płatnościami. Każdy bank ma interes w utrzymywaniu takich osób z dala od siebie. W końcu mogą one spowodować ogromne (finansowe) szkody dla systemu bankowego. Nie oznacza to jednak, że każdy niezapłacony rachunek jest powodem do otrzymania negatywnego kodu BKR. Niewypłacalność występuje w wielu odmianach. Każdemu zdarza się nie zapłacić rachunku w terminie. Nie jest to jednak wystarczająco uciążliwe, jeśli cały system bankowy odrzuca kogoś wyłącznie z powodu niespłacenia jednego długu.
W przypadku niewielkich niespłaconych długów, jeśli ktoś już znajduje się na czarnej liście, celem takiej listy nie jest powstrzymanie osób zalegających z płatnościami. W takich przypadkach czarna lista zasadniczo stanowi silną zachętę do wypełnienia obowiązku zapłaty.
Wniosek jest taki, że niewielkie opóźnienie w płatności ("incydent") nie powinno prowadzić do umieszczenia BKR na czarnej liście. Nadużycie" nie jest wystarczająco poważne. Cel jest niedopuszczalny, ponieważ inne banki są zachęcane do nieudzielania finansowania w celu wywarcia presji na dłużnika, aby spłacił swoje długi. Jedynie w przypadku strukturalnego braku spłaty czarna lista może być uzasadniona. W końcu dług niespłacony w terminie będzie musiał być wystarczająco wysoki, aby stanowić strukturalną niewypłacalność.